Owacje na stojąco i łzy – warsztaty gospel / Овації стоячи та сльози – це майстер-класи з Євангелії

Takiego koncertu nie mogliśmy sobie wymarzyć. Kolejny VI integracyjny warsztat gospel za nami. Tym razem pracowaliśmy w gościnnym Dworku Tucholskim, a koncert graliśmy w kościele Miłosierdzia Bożego w Starogardzie Gdańskim. Już na początku duże zaskoczenie, ponieważ nasz koncert zgromadził ok 600 osób, co w dzisiejszych po pandemicznych czasach jest dobrym wynikiem. Ale od początku. Zaczęliśmy pracę w piątek, repertuar spory, sześć utworów w harmonii trzygłosowej. Jednak Piotr Pawlicki najlepszy w swoim fachu już w pierwszym bloku zamyka 2 utwory. Sobota to czas na integrację a pretekstem do tego jest prezentacja twórczości własnej poszczególnych beneficjentów. Kolejne godziny nad repertuarem kończymy podczas wieczornej sesji warsztatowej. Niedzielę zaczynamy wcześnie rano, czeka nas próba akustyczna i próba generalna z naszymi muzykami. W tym roku grają dla nas Tomasz Świerk na instrumentach klawiszowych, Przemek Świerk na gitarze elektrycznej, Andrzej Solar Solarski na gitarze basowej i Jacek Głąbała na perkusji. To niesamowite, ale to skład muzyków, którzy grali na pierwszym warsztacie pięć lat temu. 13.00 gramy koncert. Tego nie da się opowiedzieć, mamy wrażenie że publiczność wpada w osłupienie, otrzymujemy dwa razy owacje na stojąco, każdy numer jest żywiołowo przyjęty. To jeden z lepszych koncertów warsztatów gospel. Jest w tym zasługa chórzystów, dyrygenta i prowadzącego warsztaty Piotra Pawlickiego, świetnych muzyków i ekipy nagłośnieniowej z Audioline, która po raz kolejny wykonała “dobrą robotę”. Poza owacjami “na stojąco” nagrodą dla nas były łzy zarówno mężczyzn i kobiet zgromadzonych na widowni. Jak mawiał klasyk tj. Kazimierz Pawlak “Bo jak prawdziwy chłop płacze, to musi być święto! Tak to było święto muzyki. Wkrótce relacja filmowa z wydarzenia.

Овації стоячи та сльози – це майстер-класи з Євангелії

Про такий концерт ми й мріяти не могли. Позаду вже 6-й інтегративний майстер-клас з Євангелії. Цього разу ми працювали в гостинному маєтку Tucholski, а концерт грали в Костелі Божого Милосердя в Старогарді Гданському. Вже на початку була велика несподіванка, адже наш концерт зібрав близько 600 людей, що є хорошим результатом у час після пандемії. У п’ятницю ми почали працювати, репертуар досить великий, шість творів у триголосній гармонії. Проте найкращий у своїй професії Пьотр Павліцкі вже в першому блоці закінчив 2 твори. Субота – час для інтеграції, а приводом для цього була презентація власних робіт окремих учасників. Наступні години праці з репертуаром ми проводили під час вечірнього майстер-класу. Неділю ми розпочали рано вранці, у нас була акустична репетиція і генеральна репетиція з нашими музикантами. Цього року на клавішних грав Томаш Щвєрк, Пшемек Щвєрк на електрогітарі, Анджей Солар Соларський на бас-гітарі та Яцек Глонбала на барабанах. Дивовижно, але це склад музикантів, які грали на першому воркшопі п’ять років тому. Ми грали концерт о 13.00. Ті відчуття не можна передати, у нас було таке враження, що публіка приголомшена, нам двічі аплодували стоячи, кожен номер сприймали із захватом. Це один із найкращих концертів. Велика заслуга і подяка учасникам хору, диригенту та керівнику майстер-класу Пьотру Павліцькому, чудовим музикантам та звуковій системі Audioline, яка вкотре виконала «добру роботу». Крім овацій, нагородою для нас стали сльози чоловіків і жінок, які зібралися в залі. Як казав класик Казімєж Павляк: “Бо коли справжній селянин плаче, то має бути свято!” Так, це було свято музики. Незабаром кінорепортаж з події.